Tytuł tego tekstu z założenia jest przewrotny – osoby, które już jakiś czas sprawdzają się mniej lub bardziej w roli rodzica pojęły to w mig. Dlaczego? Rodzicielstwo to zagadnienie o bardzo szerokim znaczeniu, obejmujące nas całych, naszą psychikę, sferę emocjonalną, fizyczność, kwestia, która dotyczy nas każdego dnia całego naszego późniejszego życia, a na pewno spędza nam sen z powiek przez pierwsze osiemnaście lat życia naszego dziecka. Mówi się, że rodzice najpierw nie śpią, bo w nocy karmią albo przewijają swoje pociechy, potem bo przeganiają potwory z szafy i spod łóżka, potem czekają, aż dziecko wróci do domu z imprezy, a w ostateczności nie śpią, bo nie mogą, i całymi nocami zamartwiają się o swoje pociechy – sporo w tych słowach prawdy.
Szczypta teorii
Jeżeli chcemy w niedalekiej przyszłości zostać rodzicami albo już niedługo urodzi się nasze pierwsze dziecko, dobrze jest zasięgnąć trochę sprawdzonych informacji. Każde dziecko jest inne, ma inny charakter i temperament, ale generalnie psychika dziecka rządzi się pewnymi powtarzalnymi prawami, które warto sobie przyswoić, by nieco ułatwić sobie rolę rodzica. Większość przyszłych rodziców wręcz szturmuje księgarnie i biblioteki w poszukiwaniu podręczników, które oswoją ich z rodzicielstwem.
Praktyka czyni mistrza
Choć rodzicem zostajemy nominalne w chwili urodzenia się dziecka, tak naprawdę stajemy się nim przez bardzo długi czas: relacja rodzic-dziecko tworzy się i ewoluuje latami i śmiało można stwierdzić, że w tym czasie kształtuje się nasza postawa jako rodzica oraz relacje budowane z naszymi pociechami.
Pięknie napisane! Aż się wzruszyłam!!!! Może to dlatego, że jestem w ciąży i właśnie czekam na pierwszego dzidziusia 😉
Psychika dziecka jest chyba jeszcze bardziej skomplikowana niż psychika kobiety…